Strój jest jak zbroja, chroni nas, dodaje nam siły, energii, pewności siebie. Zawsze mówię, że w naszych ubraniach musimy czuć się jak w drugiej skórze. Ma być wygodnie, swobodnie, zgodnie z nami i odpowiednio do sytuacji. Tak, by strój nie zajmował twoich myśli podczas spotkań.
Często słyszę od moich klientek “nie mogę się skupić na spotkaniach w pracy, bo nie jestem właściwie ubrana” albo “wiesz, ja zawsze przemykam korytarzem, żeby nikogo nie spotkać, bo nie czuję się dobrze w tym co noszę” itd…
Strój ma cię wspierać, masz być go pewna i czerpać z niego siłę. Bo dodaje jej bardzo dużo.
Po zakupach jedna z moich klientek zadzwoniła do mnie i powiedziała “dziś pierwszy raz, po mojej własnej firmie, przeszłam dumnie środkiem biura, bo wiedziałam, że w końcu wyglądam świetnie”. I o to właśnie chodzi z tym ubraniem, to nie są zwykłe szmatki, w różnych kolorach i fasonach, to twoja tajna broń do wszystkiego.
Strój jest komunikatem, inni oceniają nas w ułamku sekundy po tym co widzą, czyli po naszym stroju.
Drugi raz zrobić pierwsze wrażenie jest bardzo trudno, dlatego zawsze bądź przygotowana. Uwielbiam cytat “zawsze wyglądaj tak jakbyś miała spotkać swojego największego wroga”, bo to nas mobilizuje do tego by dać z siebie wszystko.
Wychodząc z domu, na spotkanie, do pracy zastanów się jaki ty dziś chcesz wysłać komunikat do świata?
- Jeśli jesteś szczęśliwa, i z uśmiechem i lekkością idziesz przez dzień/życie, wybierz zwiewną sukienkę w kwiaty.
- Jeśli potrzebujesz być profesjonalna i kompetentna, ale chcesz pokazać odrobinę swojej osobowości, wybierz garnitur w odważnym kolorze.
- Jeśli chcesz podkreślić swoją kreatywność połącz wzory.
Strojem można wyrazić bardzo wiele.
Nie wiem czy już zauważyłaś, ale w końcu moda i kobiece stroje wchodzą do polityki. Bardzo mnie to cieszy, bo kobiety zajmujące się polityką to nadal kobiety, dlaczego więc przez lata odbierały sobie przyjemność wyglądania tak jak chcą i upodabniały się do męskiego świata?
Zwróć uwagę na styl amerykanek w polityce, Nancy Pelosi, która bardzo często wybiera garnitury w odważnych, kobiecych kolorach, wzorzyste, zapadające w pamięć apaszki. Czy Kamala Harris, której styl jest aktualnie na oku całego świata. Jest bardzo stonowana i zachowawcza, ale świadomie używa stroju jako komunikatu i potrafi nim także wyrażać swoje poglądy, bo wie, że strój ma moc.
Strój podnosi naszą pewność siebie, często jednak w to nie wierzymy i odkładamy to na później… jak schudnę, jak urodzę, jak przestanę karmić, jak stracę kilogramy, jak zmienię pracę, jak awansuję itd….. bardzo dobry plan, tylko odpowiedz sobie na jedno ważne pytanie: teraz nie chcesz dobrze wyglądać?
Myślę, że chcesz, a właściwie dobrany strój i pewność, że wyglądamy fantastycznie dodaje nam uroku, zdecydowania, uśmiechu i pewności siebie, którą widać z daleka jak nic innego. Wiem, bo przeprowadziłam naprawdę wiele metamorfoz i każda z tym samym efektem.
Dlatego pamiętaj, by dbać też o to co na zewnątrz.
Zastanawiałaś się kiedyś po co ci strój, stylizacja, look, outfit of the day?
Strój jest jak zbroja, chroni nas, dodaje nam siły, energii, pewności siebie. Zawsze mówię, że w naszych ubraniach musimy czuć się jak w drugiej skórze. Ma być wygodnie, swobodnie, zgodnie z nami i odpowiednio do sytuacji. Tak, by strój nie zajmował twoich myśli podczas spotkań.
Często słyszę od moich klientek “nie mogę się skupić na spotkaniach w pracy, bo nie jestem właściwie ubrana” albo “wiesz, ja zawsze przemykam korytarzem, żeby nikogo nie spotkać, bo nie czuję się dobrze w tym co noszę” itd… Strój ma cię wspierać, masz być go pewna i czerpać z niego siłę.
Po zakupach jedna z moich klientek zadzwoniła do mnie i powiedziała “dziś pierwszy raz, po mojej własnej firmie, przeszłam dumnie środkiem biura, bo wiedziałam, że w końcu wyglądam świetnie”. I o to właśnie chodzi z tym ubraniem, to nie są zwykłe szmatki, w różnych kolorach i fasonach, to twoja tajna broń do wszystkiego.
Strój jest komunikatem, inni oceniają nas w ułamku sekundy po tym co widzą, czyli po naszym stroju.
Drugi raz zrobić pierwsze wrażenie jest bardzo trudno, dlatego zawsze bądź przygotowana. Uwielbiam cytat “zawsze wyglądaj tak jakbyś miała spotkać swojego największego wroga”, bo to nas mobilizuje do tego by dać z siebie wszystko.
Wychodząc z domu, na spotkanie, do pracy zastanów się jaki ty dziś chcesz wysłać komunikat do świata?
Jeśli jesteś szczęśliwa, i z uśmiechem i lekkością idziesz przez dzień/życie, wybierz zwiewną sukienkę w kwiaty.
Jeśli potrzebujesz być profesjonalna i kompetentna, ale chcesz pokazać odrobinę swojej osobowości, wybierz garnitur w odważnym kolorze.
Jeśli chcesz podkreślić swoją kreatywność połącz wzory.
Strojem można wyrazić bardzo wiele.
Nie wiem czy już zauważyłaś, ale w końcu moda i kobiece stroje wchodzą do polityki. Bardzo mnie to cieszy, bo kobiety zajmujące się polityką to nadal kobiety, dlaczego więc przez lata odbierały sobie przyjemność wyglądania tak jak chcą i upodabniały się do męskiego świata?
Zwróć uwagę na styl amerykanek w polityce, Nancy Pelosi, która bardzo często wybiera garnitury w odważnych, kobiecych kolorach, wzorzyste, zapadające w pamięć apaszki. Czy Kamala Harris, której styl jest aktualnie na oku całego świata. Jest bardzo stonowana i zachowawcza, ale świadomie używa stroju jako komunikatu i potrafi nim także wyrażać swoje poglądy, bo wie, że strój ma moc.
Strój podnosi naszą pewność siebie, często jednak w to nie wierzymy i odkładamy to na później… jak schudnę, jak urodzę, jak przestanę karmić, jak stracę kilogramy, jak zmienię pracę, jak awansuję itd….. bardzo dobry plan, tylko odpowiedz sobie na jedno ważne pytanie: teraz nie chcesz dobrze wyglądać?
Myślę, że chcesz, a właściwie dobrany strój i pewność, że wyglądamy fantastycznie dodaje nam uroku, zdecydowania, uśmiechu i pewności siebie, którą widać z daleka jak nic innego. Wiem, bo przeprowadziłam naprawdę wiele metamorfoz i każda z tym samym efektem.
Dlatego pamiętaj, by dbać też o to co na zewnątrz.
Paula Wrąbel
Jestem osobistą stylistką moim zadaniem jest m.in. zaglądać do kobiecych i męskich szaf. Sprawiam, że dzięki właściwie dobranym stylizacjom moje klientki i klienci potrafią sami komponować swoje stroje, które dodają im energii i pewności siebie.
Słucham czego potrzebują, wybieram perełki i decydujemy czym należy wzbogacić garderobę.
Ich zadowolenie jest dla mnie najważniejsze, ponieważ sama doskonale wiem, jaki wpływ strój ma na nasze samopoczucie, podczas spotkań ze mną każdy tego doświadcza.
Jestem autorką e-booków “Pokochaj siebie i swój styl” oraz “Mini kurs budowania swojego stylu”.
Zapraszam po trochę inspiracji na www.paulawrabel.com
Zdjęcia: Agnieszka Tarajko-Bąk