Jak stworzyć miesięczny zapas postów na Twoje media społecznościowe w jeden weekend? Jeśli jesteś soloplenerką/soloplenerem to doskonale wiesz, jak wiele różnych obowiązków w ciągu dnia na Tobie spoczywa. Zapewne Twój kalendarz jest zapisany od góry do dołu. Zajmujesz się obsługą klienta, organizacją, sprawami biurowymi i strategicznymi, a i pewnie jeszcze wykonujesz wiele technicznych zadań. Jednym zdaniem – wykonujesz pracę kilku osób na raz. Gdy brakuje Ci czasu, czyli prawie zawsze, cierpią Twoje profile społecznościowe. Pierwsza/y rzuć kamieniem, jeśli choć kilka razy w miesiącu nie masz ochoty zamknąć konta, bo przecież i tak się nie rozwija, ani nie masz z niego sprzedaży.
#UWAGASPOILER
Poniżej poznasz sposób, dzięki któremu stworzysz lub usprawnisz system tworzenia strategicznych treści wspierających Twój biznes.
Czy codzienny post to mus?
Wiadome jest, że regularne tworzenie treści do mediów społecznościowych, zapewnia stały ruch i otwiera wiele możliwości. Dzięki aktywnej obecności z łatwością dotrzesz do swojej grupy docelowej, zbudujesz z nią relacje i zyskasz nowych klientów. Jeśli stworzysz wizerunek eksperta, zyskasz zaufanie i zwiększysz szansę na liczne współprace.
Ilość postów, które należy publikować, aby rozwinąć profil, zależy od wielu czynników, takich jak branża, rodzaj konta, grupa docelowa i wiele innych. Jeżeli jesteś przedsiębiorczynią, postaw na treści, które będą promowały Twój biznes i zdobywały klientów na Twoje produkty i usługi. Niezależnie od tego na czym Ci obecnie zależy (zasięgi czy klienci) musisz wykonać odpowiednią pracę, aby osiągnąć cel.
Zdecydowana większość użytkowników Instagrama nie oczekuje codziennych postów, ale raczej wartościowej treści, która dostarcza im informacji, rozrywki lub inspiracji. Dlatego i Ty skoncentruj się na dostarczaniu wartościowych treści dla Twojej grupy docelowej.
Porywanie się z motyką na słońce da Ci krótki “high”, z którego spadniesz zanim nadejdą jakiekolwiek efekty. Lepiej będzie jeśli pozostaniesz regularna z 3 postami w tygodniu, niż kiedy przeforsujesz się, po czym wypadniesz z rytmu na długie tygodnie.
Dzięki moim sposobom na planowanie postów z wyprzedzeniem utrzymasz upragnioną systematyczność i niestraszne Ci będą spontaniczne przeszkody. Będziesz zawsze miała zapas treści, gotowych do opublikowania TU i TERAZ.
Oszczędzasz czas, gdy robisz na zapas.
Content batching (z angielskiego: batching – porcjowanie, content- treści) to większa produktywność, oszczędność czasu i większa kontrola nad spójnością wizualną, merytoryczną oraz strategiczną. Przygotowanie większej porcji treści na raz ma wiele plusów.
Stworzenie postów na cały miesiąc w jeden weekend może wydawać się niewykonalnym wyzwaniem, ale postępując wg. moich wskazówek szybko przekonasz się, jakie to łatwe.
Oto Twój plan działania krok po kroku:
Krok 1. Gromadzenie inspiracji.
Działania tego etapu proponuję wykonywać sukcesywnie w ciągu miesiąca. To zupełnie naturalne, że pomysły na posty przychodzą nam w różnych momentach dnia. Podczas przeglądania mediów społecznościowych, stron branżowych, czytania artykułów czy książek, a najczęściej podczas pracy. Łap te ulotne myśli i zapisuj swoje wstępne pomysły. Nie zabraknie Ci nigdy pomysłów na posty, jeśli regularnie dowiadujesz się, czego potrzebuje Twoja społeczność. Sprawdź, o co najczęściej pytają, rozwiązań jakich problemów szukają. Przejrzyj Twoje najpopularniejsze posty i zaplanuj ich remake. Możesz również mieć oko na komentarze pojawiające się pod postami innych twórców z Twojej branży. Jeśli mają zaangażowaną społeczność, tam pojawiają się pytania, które nakierują Cię na potrzeby Twojego potencjalnego klienta.
Moja pro porada: Za każdym razem, gdy przeglądasz media społecznościowe, skup się na tym, aby zapisywać posty, które Cię inspirują swoją kreatywną formą, użytym dźwiękiem, czy muzyką (TikTok i Instagram).
Krok 2. Przygotowanie tematów i tworzenie skryptów.
Gdy masz już inspiracje i zarysował Ci się wstępny plan, przejdź do realizacji drugiej część planu. Pierwszy blok pracy nad kontentem rozpocznij od pracy z tekstem. To czas na stworzenie dokładnej listy tematów i opisów do każdego z nich. Nie ograniczaj się do jednej formy publikacji. Opis posłuży Ci nie tylko jako pisemna treść posta, ale sprawdzi się idealnie jako skrypt mówionej rolki, czy treść lektora do wideo. A kiedy indziej wykorzystasz go także jako treść na grafikę, np. do insta karuzeli. To jest w tym wszystkim najlepsze, że dzięki zapisywaniu treści w dokumencie masz ciągły dostęp do wartościowej treści za jednym kliknięciem. Możesz wykorzystać ten sam tekst w różnych postach z zachowaniem odstępu czasowego.
Moja pro porada: Zajrzyj do swoich starych opisów i wykorzystaj je do nagrania mówionej rolki lub zamień je w inną dowolną formę.
Krok 3. Tworzenie wizualnych treści.
Grafiki, zdjęcia, krótkie i dłuższe wideo – różnorodność to klucz w tworzeniu angażujących treści. W tej części content batchingu najwięcej czasu zajmie nagrywanie wideo, więc zacznij od zdjęć, jeśli ich potrzebujesz. A grafiki? Najlepiej sprawdzi się wielokrotne używanie jednego czy dwóch szablonów. Raz przygotowany minimalistyczny projekt pozwoli Ci stworzyć posty graficzne w minutę. Wartość przekazu kosztem formy graficznej? Jestem na tak!
Zanim włączysz kamerę upewnij się, że masz wszystkie niezbędne materiały, takie jak rekwizyty, sprzęt nagrywający. Jeśli nagrywasz w domu, ułatwisz sobie pracę, gdy wcześniej sprzątniesz mieszkanie. Będziesz miała swobodę nagrywania w wielu miejscach: na kanapie, w kuchni przy kawie. Niech biurko będzie czyste, a w biurze niech nie leży stos ubrań do prasowania. Apropos prasowania…
Moja pro porada: Przygotuj sobie dzień wcześniej kilka outfitów na zmianę. Nie chcesz przecież przez miesiąc pokazywać się w tym samym sweterku.
Podczas kręcenia materiału możesz uzyskać dodatkowy kontent z “zza kulis”. Nie wyrzucaj nieudanych momentów, wykorzystaj je jako śmieszne wideo, które zbliży Cię z odbiorcami. Filmy typu “bloopers” są bardzo popularne i zdobywają wiele komentarzy. Jeśli dysponujesz drugim telefonem, postaw go w oddaleniu i nagrywaj cały backstage, to cenny kontent stworzony przy okazji.
Co o tym myślisz? Czyż nie jest to kusząca wizja? Porządek, makijaż i fryzura zrobiona raz, a treści możesz publikować cały miesiąc.
A co z dalszą obróbką wideo?
Przecież na samym nagraniu jeszcze nie kończy się praca nad postem wideo. Jeśli masz jeszcze przestrzeń i energię edytuj najwięcej filmów, ile jest możliwe. Niech priorytetem będą te, które pojawią się w najbliższych dniach. W zależności od skomplikowania Twoich projektów wideo, będziesz lub nie będziesz potrzebowała kolejnego bloku na ich edycję. Podczas pierwszej sesji content batchingu dowiesz się ile materiałów jesteś w stanie przygotować i będziesz mogła lepiej oszacować czas, którego potrzebujesz. Być może zechcesz zrobić podzielić cały proces na więcej bloków niż dwa.
Najważniejsze, abyś działała w zgodzie ze sobą i bez stresu. Nie poddawaj się, a z czasem wypracujesz idealny dla Ciebie system. Jeśli okaże się, że wolisz przygotować treści z tygodnia na tydzień, to jest jak najbardziej O.K. W niektórych branżach, szczególnie tych dynamicznych, to jest nawet bardziej adekwatny system. W takim przypadku zaplanuj jedno popołudnie na przygotowanie wszystkich treści, których potrzebujesz lub analogicznie do zaproponowanego przeze mnie planu, podziel pracę na bloki (praca z tekstem, tworzenie, edycja wideo)i znajdź dla nich stałe miejsce w Twoim tygodniowym kalendarzu.
Tylko proszę pamiętaj, rób to w godzinach pracy!
Joanna Klimaszewska
Story Trenerka
Jestem mentorką Instagrama, psycholożką i trenerką. Wspieram kobiety biznesu online, pomagając im wdrażać i realizować strategie sprzedażowe. Szkolę z wideo, Reels, storytellingu online i offline. Dzięki moim produktom cyfrowym i usługom premium moi klienci osiągają lepszą sprzedaż. Jestem również mistrzynią przedstawiania edukacyjnych treści w kilkunastosekundowych formach.
Linki:
Instagram: https://www.instagram.com/story.trenerka/
insta@storytrenerka.pl
