fbpx

Mentoring w branży beauty. Wywiad z Ewą Sidor.

W dynamicznie rozwijającej się branży beauty, gdzie trendy, techniki i produkty technologiczne ewoluują, potrzebne jest wsparcie dla profesjonalistów, którzy chcą osiągnąć sukces i wspierać swój rozwój osobisty. W tym kontekście mentoring odgrywa kluczową rolę, to proces, w którym doświadczeni eksperci dzielą sie swoją wiedzą z innymi. Jest to relacja oparta na zaufaniu, wzajemnym szacunkiem i otwartości. W wywiadzie przedstawiamy różne aspekty mentoringu w branży beauty, skupiając się na korzyściach, które mogą prowadzić zarówno mentorom, jak i mentee. Omówimy również kluczowe czynniki sukcesu w relacji mentoringowej oraz wpływu na rozwój profesjonalnej branży beauty.

Ewelina Salwuk-Marko: Branża beauty nie ma przed Tobą tajemnic, pracujesz w niej od wielu lat. Jak zaczęła się Twoja historia?


Ewa Sidor: Moja przygoda z kosmetologią zaczęła się w 2005 temat kosmetologii jest mi szczególnie bliski, ponieważ to już ponad 18 lat mojej edukacji i dział z organizmem człowieka. Rozpoczęłam moją misję od trądziku, który towarzyszył mi przez ogrom czasu, dokuczał i nikt nie potrafił mnie poprowadzić w kierunku zdrowej pełnej blasku cery. To był okres kiedy zaczęłam zgłębiać wiedze, prenumerować czasopisma branżowe.

W 2009 roku otworzyłam Gabriel Salon Urody w Pruszczu Gdańskim, o którym marzyłam, z przestrzenią oraz duszą. Jestem licencjonowanym kosmetologiem oraz mgr pielęgniarstwa. Moje studia pielęgniarskie dostarczyły mi wiedzy i praktyki. Bardzo szybko pojawiły się sukcesy. Zostałam ekspertem bardzo znanej marki dermokosmetyków, moja firma otrzymała nagrodę najlepszego gabinetu powiatu gdańskiego, zdobyłam nagrodę dla kobiet, które inspirują. Otrzymałam także nagrodę Lwice Biznesu. O moim salonie pisano w czasopismach branżowych, a ja tworzyłam niesamowitą społeczność.  Gdy zorganizowałam pierwsze spotkanie dla kobiet w 2011 roku, przyszło na nie ponad 100 kobiet, a warto podkreślić, że nie były to czasy social mediów, więc trafienie do takich osób nie było łatwe.

W kolejnych latach inwestowałam w rozwój mentalny, chciałam podnosić swoje kompetencje nie tylko z kosmetologi ale także nabyć umiejętności miękkich i tych typowo biznesowych, Ukończyłam Akademię Trenera Kamili Rowińskiej, Uzyskałam tytuł Mastera RBC, uczestniczyłam w bardzo kameralnych szkoleniach z rozwoju osobistego.

Dzięki mojej wiedzy, doświadczeniu i rozwojowi osobistemu, mogłam prowadzić szkolenia na wysokim poziomie dla topowych firm i marek. Prowadziłam szkolenia min. dla sieci SPA czy gabinetów indywidualnych.

Muszę wspomnieć także o moim wsparciu dla Fundacji Dotykam = Wygrywam, która wspiera kobiety w walce z rakiem piersi. Prekursorką tej inicjatywy jest Izabeli Sakutova.

Świat biznesu online bardzo się zmienił w ostatnich latach. Na pewno miała na to wpływ pandemia. Jak odnajdujesz się w świecie social mediów i online?

W świecie online, jestem od wielu lat. Zaczęłam tworzyć markę osobistą już w 2013 roku. Dla mnie było to bardzo naturalne, dla innych to była nowość. Robiłam wtedy pierwsze nagrania wideo, live – czułam ogromną moc tych narzędzi, wiedziałam, że przyniesie to fantastyczne rezultaty. Nie myliłam się, ponieważ wyprzedziłam trendy. Pamietam opinie różnych osób, które patrzyły na to z boku, nie czuły tego, traktowały to jako stratę czasu, a dziś same zaczynają korzystać z tych możliwości.

Co do pandemii. To był bardzo specyficzny i zaskakujący czas chyba dla nas wszystkim. Pokazał nam też, stabilność naszych biznesów, udowodnił jaką mamy społeczność i klientele. To był sprawdzian dla nas wszystkich. W pandemii portal Onet Kobieta zrobił ze mną wywiad. Zaprosił mnie do rozmowy jako eksperta w kosmetologii, który podzielił się z czytelnikami swoimi radami na ten czas. A ja znalazłam fantastyczne rozwiązanie, podczas zamknięcia w domu. Biznes online jest świetną alternatywą. Daje mnóstwo możliwości. Dodatkowo, właśnie w tym czasie stworzyłam, też  grupę liderek, którą nauczyłam jak zarabiać online, a ich progresy były dla mnie kolejnym dowodem na to, że potrafię, inspiruję i mam skuteczny system.

Wiem, że w ostatnim czasie, otworzyłaś się na nowe możliwości w tej branży. Jako mentor chcesz wspierać innych. Kiedy poczułaś, że jesteś na to gotowa?

Moją intencją, podczas pracy z kosmetologami, osobami z branży beauty jest pokazanie szerokiego spektrum zależności między rozwojem siebie, własnej marki osobistej w połączeniu z pracą z klientem. Poprzez moje doświadczenie, nabytą wiedzę, podczas licznych szkoleń, (które nie ukrywam ciągle dochodzą, bo jestem zdecydowanie osobą zgłębiającą świat) dziś dzielę się i pomagam innym tworzyć dochodowy biznes beauty z lekkością. Tym samym pomagam im jak osiągnąć balans w innych obszarach życia.
Mam, też misję. Chcę by kobiety wierzyły w swoją indywidualną moc kreacji, by miały odwagę pielęgnować swoje ciało i duchowość, tak aby każda z tych sfer łączyła się idealnie.

Nie ukrywam, że był taki moment, że bardzo dużo inwestowałam w swój biznes beauty. Kupowałam różne sprzęty, maszyny. Zatrudniłam wiele osób. Nie interesowałam się czy zarabiam, jakie mam koszty biznesu, czy dobrze wyceniam usługi. Był to czas, gdy spędzałam w gabinecie po 12 godzin. Byłam tam ciągle potrzebna, a to sprawiało, że z jednej strony czułam sprawczość i się rozwijałam, z drugiej byłam zmęczona i zapomniałam o sobie. Rozwój jest bardzo ważny, doświadczenie, nabywanie umiejętności, tak samo jak my i nasze życie. To był wyjątkowy czas, dzięki któremu wyciągnęłam lekcję, którą dziele się z innymi po dziś dzień. To była (i nadal jest) moja droga do celu, która mnie nie zatrzymała pomimo różnych wyzwań.

Przebyłam długą drogę, po drodze napotkałam różne przeciwności i problemy i udało mi się rozwiązać. Zainwestowałam w siebie. Teraz nadszedł czas, na dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z innymi w bardziej zaawansowany sposób. Szkolenia robie od wielu lat, teraz jednak podnoszę poprzeczkę, stawiam na holistyczne podejście do branży beauty. Wiem, że tego jest bardzo mało, albo wcale, a ja mogę to zaoferować innym.

Dlaczego w pracy i biznesie warto uczyć się od innych?

Miałam wielu nauczycieli na mojej ścieżce rozwoju. Począwszy od rodziców, pod których okiem rozwijamy się, to ich nauki przyjęłam jako te właściwe.
Moi rodzice nie mieli firmy, są pracownikami etatowymi, ja uczyłam się w schemacie 8 lekcji w tygodniu  od 7.00 do 15.00. Wolne weekendy, niedziela obiad u babci, a w wakacje kolonie. 

Kolejnymi nauczycielkami były moje babki, ciotki i przyjaciółki. Kobiety, które wprowadziły mnie w świat dorosłej kobiety.  Szkoła podstawowa była bardzo specyficzna i niestety generalizowała powierzchownie. Nauczycielki oceniały praktycznie wszystkich, nie raz podcięły nam skrzydła mówiąc “że się do niczego nie nadajesz” i inne mocne, poniżające słowa. Nie było to budujące, a niestety wpływa to a nas ogromnie. Takie przekonania kroczą z nami przez wiele lat życia. Na szczęście ja na jednym ze szkoleń dowiedziałam się, że nie musi tak być. Że to nie są moje cele i marzenia.

Byłam osobą, która zawsze tworzyła swój świat na przekór innym, zawsze miałam swoje zdanie, trochę taka czarna owca w rodzinie i bardzo wygadana przy stole (śmiech). Dziś się z tego śmieję oczywiście. Te przekonania poszły za mną do mojej firmy, do sposobu zarabiania pieniędzy czy myślenie o nich.

Stosunek wyceny moich usług i ciągły perfekcjonizm muszą iść w parze. Widzisz mówię to po to by odpowiedzieć na pytanie – dlaczego warto uczyć się od innych? Gdyby nie moi kolejni nauczyciele, mentoringi, terapia, spotkania masterminde i odwaga by stanąć w swojej sprawie nie byłabym tu gdzie jestem. Mój salon stworzyłam z kwotą 16 tys zł. Dziś jest on wart o wiele więcej, a ja mam przyjemność być ekspertem w programach śniadaniowych. Zawsze powtarzam zdanie słuchaj i ucz się od tych osób, którzy mają to co Ty byś chciał mieć, czy to wolność finansową, czy czas na marzenia, na pasję, na rodzinę, czy podróże. W moją edukację zainwestowałam prawie milion złotych, więc od lat czuję się milionerką – nie szukam milionów na koncie – ja jestem obfitością. Popełniłam ogrom błędów i odrobiłam wiele lekcji – dlaczego Ty masz je popełniać? Możesz przyjść i nauczyć się co i jak robić , jaki schemat działa, Przecież chcąc jechać rowerem nie skręcasz go każdego dnia od nowa – idziesz i jedziesz . To dla mnie ogromna wartość uczyć się od praktyków zawodu .

Warto uczyć się od innych, ale mieć otwartą głowę. Być asertywnym i umieć powiedzieć stop. Uczyć się od wartościowych osób, które mają coś wartościowego do przekazania, którzy pokierują nami w pozytywny i racjonalny sposób. Dzięki którym, idziemy o kilka kroków do przodu, czujemy się dobrze i widać konkretne efekty. 

mentorka branży beauty Ewa Sidor
Ewa SidorŚwiadoma Kosmetolog – Mentorka branży beauty

Jakie są korzyści z pracy z mentorem biznesowym w branży beauty? Co daje mentoring?

Pozwala uniknąć wielu tysięcznych błędów, pozwala oszczędzić czas w drodze do celu , przyspiesza wzrost biznesu . To jak odżywka do kwiatów czy trampolina.

Jak wybrać mentora w branży beauty? Czym się kierować, co sprawdzić? Jak zweryfikować jego wiedzę danej osoby?

Dobre pytanie. W dzisiejszych czasach samozwańczych mentorów mamy ogrom. To czym ja się kieruję, to przede wszystkim doświadczenie zawodowe. Sprawdzam czy wartości tej osoby są spójne z moimi. Jakie zaangażowanie i komunikaty słyszę z jego ust i czytam z jego profilu w social mediach. Jaki jest w pracy i poza nią – teraz ludzie dużo pokazują, więc nie jest to problem. Osobiście polecam po prostu poczuć to, skorzystać z darmowych 30 minutowych konsultacji (jeśli takie są), i będziesz wiedzieć czy to tzw. Twój człowiek.

Często słyszę komunikaty, czy hasła marketingowe “jestem stylistką paznokci od 3 lat nauczę cię jak zarabiać pieniądze” Kryje się za tym ogromne ciśnienie i presja. Zero wypoczynku i urlopu czy czasu z rodziną. To powinna być informacja czy ja takiego życia chcę? Czy chcę takiego biznesu? Nie lubię wydmuszek i tworów z social media. Osobiście mówię wprost o moich błędach oraz o sukcesach – jestem szczera i autentyczna. Można mnie zobaczyć w dresie jak idę na ryneczek po owoce, w kapeluszu, w makijażu i bez oraz w garniturze i TV. Ludzie mnie mogą poznać i sprawdzić czy tego właśnie chcą u siebie. Wiedzę weryfikuje się szybko lecz umiejętność jej przekazania czy nawiązanie relacji już niekoniecznie, a jednak  według mnie ma to znaczenie.

W jakich sytuacjach przyda się mentor?

Zgłaszają się do mnie osoby, które dopiero myślą i chcą, odpalić swój biznes.Są to osoby, które chcą wzmocnić się np w obszarze social media – obserwują i chcą właśnie tak działać jak ja,  w oparciu o swoje potrzeby. Audyty gabinetów są cudownym doświadczeniem, gdy mogę wejść od tzw, kuchni. Nie jest to łatwe, wymaga ode mnie skupienia i odwagi. Jednak wiem, że jest to bardzo skuteczne działanie.

W biznesie beauty są momenty, gdy czujemy, że coś stanęło w miejscu, że niby robisz wszystko, kupujesz nowe kosmetyki, sprzęt – a nie zarabiasz więcej – to dobry moment by spotkać się w procesie z mentorem. Mając indywidualne wsparcie mentalne, gdy ktoś prowadzi cię za rękę, dzieli się wiedzą i udziela wskazówek –  biznes przyspiesza, wzrasta w oczach. Uwielbiam również, premiery biznesu ekscytuje mnie to bardzo, widząc jak dobra w tym jestem i to szczęście podczas tego dnia.

O czym rozmawiać z mentorem beauty? Od czego najlepiej zacząć? Co przygotować?

Najlepiej zacząć od działania, trzeba wysłać maila lub zadzwonić. Opowiedzieć o sobie i swoich potrzebach i oczekiwaniach. Mentor odpisze lub oddzwoni, zada kilka pytań i już będzie wiedział jak ułożyć strategię prowadzenia danej osoby.  Dla mnie to zawsze indywidualny proces, nie mam szablonu. Traktuje każdego indywidualnie.

Jak przebiega proces mentoringowy w branży beauty?

Osobiście spotykam się ze socjalistami w sesji 9 spotkań, jesteśmy codziennie w kontakcie, W tym  procesie, który trwa zazwyczaj 3 miesiące, zależy mi na jakości spotkań oraz na relacji z uczestnikiem. Dzięki temu zyskujemy zaufanie, które jest niezwykle ważne. Jedną osobę zazwyczaj prowadzę rok a później umawiamy się na sesje 1,5 godzinne. Przed rozpoczętym cyklem omawiamy cel spotkań, jak również obszary działań, a później dzieje się magia .

Jesteś prekursorką Kosmetologii 4.0- cóż to takiego?

Wzrost i obfitość w Kosmetologii 4.0 jest najpiękniejszym zjawiskiem. Jest to mój autorski projekt, do którego zapraszam świadome kosmetolożki, wprowadzam nurt. Mam też sytuację, w której, kosmetolog potrzebuje spotkania 1:1 na ok. 1,5 godz. Omawiamy wtedy temat i nasze drogi łączą się ponownie za jakiś czas. Od września 2023 rusza cudowny projekt grupowy dla osób z branży beauty, który współtworzę z Aurelią Wieczorek. Są wakacje, a wrzesień to nowy początek. Ruszyły konsultacje przed przystąpieniem do programu – będzie to bardzo głęboki proces. Biznes prowadzony z sercem wymaga wzmocnienia siebie, zwracam na to szczególną uwagę podczas pracy.

mentorka branży beauty Ewa Sidor
Ewa Sidor i Aurelia Wieczorek

W jakim zakresie Polki działające w branży beauty (kosmetologia, fryzjerstwo itp.) potrzebują wsparcia mentora?

Okazuje się, że specjaliści działający z pozycji misji i wizji nie mają strategii marki. Nie mają ścieżki komunikacji z klientem, posiadają szereg umiejętności lecz nie potrafią się wyróżnić na rynku. Byliśmy przyzwyczajeni, że klient przychodził sam – dziś jednak trzeba być obecnym i widocznym. Chcemy poznać obszary social mediów, podnieść swoje kompetencje z zakresu prowadzenia firmy tak, aby mieć czas dla siebie i zarabiać z lekkością. Wiesz to tylko kilka tematów jest ich cała masa. W moim biznesie pomimo, że osiągam wiele – ciągle chcę więcej, uwielbiam moją sprawdzoną rutynę, uwielbiam moje rytuały nadal się szkolę i mam własnych mentorów. Polecam nie spoczywać na laurach, bo świat pędzi cały czas i trzeba być o krok do przodu.

Co starasz się przekazać swoim mentee?

Prawdę a nie kreację. Szukam intymności i szacunku dla siebie (często gdzieś ona znika, gdy dajemy siebie innym w ciągu pracy).  Tworzę elitarną grupę specjalistów i miejsce, gdzie oni będą mogli otaczać się wartościowymi ludźmi. Pracuję z pozycji piękna i serca, a nie masówki. Marzę byśmy mieli wspaniałe miejsca pełne uznania do których chodzi się z radością. Zawsze stawiam na jakość i  z tego słynę, z konsekwencji w działaniu i tego, że się nie ograniczam. Daje odwagę by odważnie spełniać własne marzenia, ponieważ nadal brakuje nam Polką zaufania w działaniu, zaufania do siebie. Myślę, że wynika to z wielopokoleniowych przekonań.

Jakie wg Ciebie, obecnie stoją wyzwania – przed osobami pracującymi w branży beauty?

Zmiany w przepisach oraz ograniczenia zawodowe jakie są nałożone przez system – brak możliwości wykonywania zabiegów iniekcyjnych. Pierwsze hurtownie nie sprzedają już produktów. Kolejna kwestia – te osoby, które są świetne, lecz nie wychodzą do klienta nie wyróżniają się utracą klientów. Brak kontroli nad finansami- to kolejne wyzwanie. Ciągła generacja kosztów, które nie rozwijają biznesu, karmią nasze ego. Wyzwaniem jest również, zadbanie o siebie samego w obecnych czasach, by nie popłynąć w obłudę i chęć szybkich pieniędzy. Zastanowiłam się również nad tym, kim chcesz być jako specjalista? Ekspertem czy niby celebrytką w social mediach. Zauważyłam również pogubienie w relacji klient – kosmetolog. Wiem, że kosmetolog bez misji, zadbania o bezpieczeństwo, który skupia się tylko na zysku, szybko zamknie biznes. Oczywiście spowodowane jest to leasingami i kosztami, które uwierają coraz bardziej. Warto otrząsnąć się już dziś i podjąć działania jeżeli chcemy pracować w swoim zawodzie przez lata, bo stare odchodzi… a ludzie są coraz bardziej świadomi.

Co jest Twoim zdaniem jest największym atutem branży beauty w naszym kraju?

Uwielbiam naszą wiedzę i jakość. Spotykam cudowne osoby, które tak wiele wnoszą w pracę z drugim człowiekiem. Specjalistą, któremu zależy na efektach i ma czas by prowadzić swoich podopiecznych. Skończyłam studia medyczne, które były wyzwaniem lecz pozwalają na pracę zarówno od zewnątrz jak i wewnątrz .Pozwalają tworzyć mi plany beauty, by osiągać sukcesy w dbaniu o piękno i zdrowie długotrwale. Kosmetolodzy u nas posiadają piękne gabinety, nie boją się działać i uczyć nowego. Mam przyjemność współpracować ze specjalistami ze Szwecji min. Agnieszką, która jest Polką mieszkającą ponad 20 lat w tamtym kraju. Prowadzi swój gabinet i będąc u niej, działając z nią podczas mentoringu widzę jako ogromnie wyróżnia się na tle innych specjalistów.Trudno będzie ją dogonić z czego bardzo się cieszę, że tak wzrasta, bo przecież o to chodzi .
 

Nie słyszysz czasami: “Ewa szkolisz sobie konkurencję”?

Tak i to nie raz. Ale widzisz to jest ta misja i pewien rodzaj świadomości. Te osoby jeszcze nie doszły do tego poziomu i może nigdy nie dojdą. Od lat żyję w świecie gdzie nie ma konkurencji ale jest  indywidualności i autentyczność.Polki są otwarte i mądre, piękne i odważne. Jesteśmy cudowne i nigdy o tym nie zapominajmy.

mentorka branży beauty Ewa Sidor

Ewa Sidor

Świadoma Kosmetolog – Mentorka branży beauty


Uczy jak zbudować dochodowy biznes beauty zachowując balans oraz lekkość. Zawodowo mgr pielęgniarstwa, lic. kosmetolog z ponad 18 letnim doświadczeniem w branży beauty. Nauka o zdrowiu, organizmie oraz  działanie komplementarne to jej pasja. Jako ekspert dzieli się swoją wiedzą w programach śniadaniowych TV oraz artykułach branżowych. Współpracuje z kosmetologami z całej Polski oraz Europy online oraz na żywo, organizuje spotkania dla kobiet. Już niebawem autorka książki. Tworzy projekt Kosmetologii 4.0. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych, wielokrotnie ukończyła zawody Triathlonowe, mama 14 letniego Sylwestra i żona.

IG : https://www.instagram.com/reel/CrX4ZMzoZp-/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
Linkedin: https://www.linkedin.com/in/ewa-sidor-b32b921ba




Polub ten artykuł i podaj dalej!
fb-share-icon
Tweet 20
fb-share-icon20

Jeden komentarz do “Mentoring w branży beauty. Wywiad z Ewą Sidor.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

https://www.facebook.com/wartoznacportal
https://www.linkedin.com/in/ewelina-salwuk-marko-339859152/
https://www.instagram.com/wartoznacbiznes/