Wystarczająco dobra? Nie jestem przekonana
Skąd biorą się nasze przekonania? Skąd wiemy co jest dla nas dobre, a co nie? Wszystko zaczyna się wtedy, gdy poznajemy świat i dowiadujemy się jaki jest. Kto nam go pokazuje?
Rodzina czyli system do jakiego należymy, z którego czerpiemy pierwsze i najbardziej trwałe wzory naśladowania. Inaczej określane jako modelowanie. Największy wpływ jeżeli chodzi o modelowanie, kiedy jesteśmy dziećmi mają osoby z najbliższego otoczenia. To od rodziców, dziadków, uczymy się określonych postaw, poglądów, tradycji i zwyczajów, ról związanych z płcią, sposobów zachowania czy reakcji, tego jakie mamy przekonania czy wartości.
Wpływ rodziny
„Ma to po babci”, „kłopoty finansowe, to u nas rodzinne”, „w naszej rodzinie wszyscy tak mają”, „własna firma? przecież lepiej iść na etat i się nie przejmować ”. Jeżeli marzy nam się sukces zawodowy, a w głowie wciąż odtwarzają się słowa matki(lub innego członka rodziny) o tym, że w tej rodzinie nikt nie osiągnął kariery, nieświadomie możesz chcieć pozostać w „lojalności” z rodziną i porzucić swoje ambicje.
Jeśli powtarzane Tobie było, że „kobiety, które się nie poświęcają dla rodziny są złymi matkami”, to o ile jesteś kobietą prawdopodobnie będziesz zawsze rezygnować z siebie i stawiać się na samym końcu.
Jesteś mężczyzną? Możesz oczekiwać tego od żony. Bez względu na to co Tobie przekazywano, może to stać się Twoim odtwarzającym się w programem. Zbiór takich przekonań, pobranych wzorców stanowi schemat naszego działania, uznawany jako bezpieczny.
Z czasem, nieświadomie przyjmujemy wszystkie te wzorce jako identyfikację siebie czy wizję odbioru świata.
Kiedy dorastamy zaczynamy podważać to co zaobserwowaliśmy, co nam pokazano. Będąc dorosłymi możemy też zauważyć, że postępujemy według znanego nam schematu, jednak nie jest on do końca zgodny z nami. Czasami kiedy dążymy do realizacji danego celu, spotykamy się z pewnymi blokadami albo sabotujemy siebie. Przyczyną tego jest często właśnie model, wzór jaki zakodowaliśmy będąc małymi dziećmi. W związku z tym kluczowe jest, aby ze świadomością zauważać swoje przekonania. Stanowią one ważny fundament na każdej płaszczyźnie naszego życia.
Dotyczy to tworzenia relacji, traktowania dzieci, spełniania marzeń, stawiania celów, szacunku do pieniędzy, chorób, samorealizacji itd. Jeżeli czegoś bardzo chcesz, ale ciągle coś się wydarza czym musisz priorytetowo się zająć albo odkładasz na wymarzoną podróż i niefortunnie potrzebujesz przeznaczyć te pieniądze na coś innego i te sytuacje się powtarzają, pewny jest fakt, że jest tego jakaś ważna przyczyna.
Henry Ford wcale się nie mylił., „Jeśli uważasz, że coś potrafisz to masz rację, jeśli uważasz że czegoś nie potrafisz, to także masz rację.” Bez względu na to w co wierzymy, jak myślimy jest to oparte na głęboko zakorzenionym fundamencie naszego światopoglądu. Ponad to wszystko wydarzy się dokładnie tak, spotkamy odpowiednich ludzi po to, aby utwierdzić nas w tych twierdzeniach. Nie zdajemy sobie sprawy z ogromnej mocy tej reguły. To co wewnątrz to i na zewnątrz. Nasze zachowania opieramy również na doświadczeniach jakie zgromadziliśmy. Osoba, która będąc dzieckiem otrzymała pieniądze, aby iść kupić produkt do sklepu i je zgubiła, może w przyszłości pozbywać się czyli np. wydawać szybko swoją pensję, aby uniknąć jej zgubienia. Brak pieniędzy to brak szansy na ich zgubienie. Inna osoba, która pracowała na pierwszy swój poważniejszy, postawiony sobie cel i doświadczyła sytuacji kiedy ktoś jej bliski dowiedział się o tym, a następnie zniszczył, usunął efekt pracy może w przyszłości obawiać się realizacji celów albo mówienia głośno o swoich osiągnięciach, martwiąc się o powtórzenie sytuacji.
Wtedy może powstać przekonanie „lepiej nie mówić o swoich sukcesach”, „kiedy inni się dowiedzą, zniszczą moją pracę”. Jeśli nasza mama nie szanowała naszego taty, a my obserwowaliśmy jej postępowanie może powstać przekonanie: „kobiety nie szanują mężczyzn”, „żony nie szanują mężów”. Wówczas z dużą dozą prawdopodobieństwa jeśli jesteśmy kobietą, zwiążemy się z mężczyzną, któremu zachowanie wynikające z takiego przekonania będzie odpowiadało. Mężczyzna, rosnący w oparciu o taki wzorzec będzie podświadomie szukał kobiety, która nie będzie go szanowała, ponieważ jest to dla niego znany i naturalny schemat postępowania w relacji partnerskiej. Jeśli w jakimś domu „dzieci i ryby głosu nie mają” to jak myślisz, czy dorośli będą brali pod uwagę zdanie czy życzenia dzieci? Po różnego rodzaju przeżyciach, na podstawie różnych zdarzeń powstają w nas przekonania.
Kluczowe jest to, aby odkryć takie przekonanie i zastanowić się nad tym czy ja tak uważam? Czy to jest zgodne ze mną? To mnie wspiera czy sabotuje? Jeżeli okaże się, że to znacznie Cię ogranicza, zmienić to przekonanie i jeśli jest potrzeba dołączyć do tego trening ważnej umiejętności.
A więc – Wystarczająco dobra? Nie jestem przekonana. Za gruba? Za młoda? Zbyt mało doświadczona?
Przypomnij sobie kto powiedział Tobie co można, a czego nie można. Zastanów się co uważasz dzisiaj. Stwórz nowe przekonanie, aby było dokładnie takie jakie chcesz. Zacznij żyć według siebie.
Magdalena Michalak
Certyfikowana trenerka umiejętności społecznych.
Włascicielka marki SAVOIR7. certyfikowana trenerka umiejętności społecznych oraz wspomagania oświaty. Trenerka postaw emocjonalnych oraz coach. Prekursorka ogólnopolskiego programu „Rozwojowa szkoła”. Autorka warsztatów „Rozwiń Swoje Finansowe IQ”, który uzyskał rekomendacje Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii oraz Instytutu Praktycznej Edukacji. Pomysłodawca projektu „Szpiedzy Wiedzy”, w którym wzięło udział ok. 100 000 uczestników.
Strona WWW: https://www.savoir7.pl
Facebook: https://www.facebook.com/savoir7magdalenamichalak/